W przypadku mebli do salonu bardziej sprawdzą się meble matowe czy z połyskiem? Obydwa rozwiązania mają wiele zalet, dlatego warto dokładnie rozważyć każdą z opcji. Podpowiadamy, jakie powierzchnie będą sprawdzać się najlepiej.

Wysoki połysk

Zaletą mebli wykończonych na wysoki połysk jest fakt, że dzięki swojej lśniącej powierzchni działają niczym lustra, optycznie powiększając wnętrze. Ich lśniąca powłoka doskonale przyjmuje światło, dzięki czemu pomieszczenie również optycznie się rozjaśnia. Są one również odporne na działanie wody i wilgoć, dlatego spokojnie można czyścić je zwilżoną ściereczką lub gąbką.

Oprócz lśniących mebli skrzyniowych możemy postawić również na połyskliwe obicie tapicerowanej kanapy czy sofy. Wyjątkowego charakteru całej aranżacji dodadzą wygodne modele welurowych foteli i puf. Lekko błyszczący materiał jest niezwykle przyjemny i miękki w dotyku. Łatwiej go też wyczyścić niż zwykle stosowane tkaniny. Ponadto, będzie stanowił doskonałą ozdobę. Z łatwością dobierzemy odcień, pasujący do naszego wnętrza.

Nie każdy jest jednak zwolennikiem połysku. Nadmiar odbijających światło materiałów nie każdemu przypadnie do gustu. W przypadku mebli na wysoki połysk trudniej jest też ukryć zarysowania. Pomimo łatwego czyszczenia, wszelki kurz, odciski palców i zabrudzenia są natychmiast dobrze widoczne i trzeba częściej dbać o porządek.

Stonowany mat

Alternatywnym rozwiązaniem dla lakierowanych, błyszczących powierzchni mogą być meble do salonu o wykończeniu matowym. Nie są one co prawda tak efektowne i mogą nieco przytłaczać, zwłaszcza w niewielkich pomieszczeniach. Mają za to wiele innych zalet.

Przede wszystkim, są one zdecydowanie łatwiejsze w czyszczeniu, bardziej wytrzymałe i odporniejsze na zniszczenia mechaniczne. Pasują one do wielu różnych stylów aranżacji, zarówno nowoczesnych, jak i klasycznych. Dlatego, jeśli będziemy chcieli nieco zmienić wygląd naszego salonu, z łatwością wykorzystamy do tego posiadane już meble. Będą one stanowić doskonałą bazę dla różnego rodzaju ozdób, dekoracji i kolorów ścian.

Połysk możemy uzyskać dzięki odpowiednim dodatkom oraz ozdobnemu oświetleniu. Na przykład złota lampa wisząca, przypominająca kształtem gwiazdę albo lampka stołowa ze złotym abażurem i podstawką doskonale oświetlą wnętrze. Sprawdzą się również szklane lub kryształowe wazony oraz lustra.

Idealny balans

Zarówno meble matowe i z połyskiem mają swoje wady i zalety. Z jednej strony lśniące powierzchnie wyglądają stylowo i pomagają optycznie powiększyć wnętrze, z drugiej mat dodaje przytulnego klimatu i jest bardziej uniwersalny. Doskonałym pomysłem może okazać się połączenie obu tych rozwiązań.

Możemy na przykład zdecydować się na dominujący mat oraz kilka lakierowanych frontów, które urozmaicą i optycznie powiększą wnętrze. Wybierając welurowe obicia, lustra i odbijające światło dodatki warto postawić na niebłyszczące frontony szaf i regałów. Z kolei przy dominujących połyskliwych powierzchniach, dobrze będzie zrównoważyć je bardziej stonowanymi materiałami przy reszcie wystroju. Jeszcze bardziej stylowym i spójnym rozwiązaniem będzie wybór mebli, które same w sobie łączą mat i połysk. Na przykład drewniane półki i szafki, w które wbudowane są połyskliwe, lakierowane wstawki i przeszklone witryny. Idealny balans między kontrastującymi materiałami pomoże nam stworzyć stylowy i przytulny salon.